Tematem drugiego dnia jest: GRA. W naszym domu obecnie najwiekszym powodzeniem cieszy sie gra planszowa Slimak, w ktorej przygotowaniu pomagal mi moj synek. Pomimo tego, ze nie wyglada ona perfekcyjnie i tak jestesmy dumni, z efektu jaki osiagnelismy (moglo byc gorzej ;). Pisalam juz o tym skad wzial sie pomysl na jej wykonanie (szczegoly tutaj). Klikajac w podany przeze mnie link mozna tez zobaczyc jak wygladaly przygotowania slimaczych muszli do roli pionkow :)
Blog przede wszystkim o moim synku i o naszym życiu w Turcji. Czego mi jako emigrantce brakuje tutaj najbardziej, co mnie drażni i denerwuje w 'moim nowym kraju', ale też o tym co mi się podoba i co czyni mnie tutaj szczęśliwą.
Ale oryginalna!
OdpowiedzUsuńłał, świetna !
OdpowiedzUsuńPodziwiam:)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wygląda najpiękniej na świecie. Świetny pomysł, kiedyś sama taki wprowadzę w życie
OdpowiedzUsuńDziekuje Wam za te cudne komentarze :)
OdpowiedzUsuń