środa, 8 lutego 2012

Placki z dyni

Dzisiaj podaje przepis na placki, ktore Teo uwielbia. Nawet tata, ktory za dynia nie przepada, w tym wydaniu zjada je ze smakiem. Przepis niemal identyczny jak na mücver.

Skladniki:
3 szklanki startej na grubych oczkach dyni
1 jajko
1 pomidor (ja uzylam 3 lyzek przetartych pomidorow- domates rendesi) 
okolo 1 szklanki maki
1 plaska lyzeczka (2 çay kaşıgı) proszku do pieczenia
1 plaska lyzeczka soli
1 plaska lyzeczka suszonej miety (lub swiezy koperek drobno posiekany)
szczypta pieprzu
olej do smazenia

Wykonanie:
Dynie wymieszac z przetartym pomidorem, surowym jajkiem, przyprawami oraz proszkiem do pieczenia. Stopniowo dodawac make, az do uzyskania odpowiedniej gestosci (powinno byc troche gesciej niz na placki ziemniaczane). Tak przygotowane 'ciasto' nakladac lyzka stolowa na rozgrzany olej, nadajac mu ksztalt plackow. Po usmazeniu wylozyc na papier, aby odsaczyc z nadmiaru tluszczu.

Przyznaje sie bez bicia, ze pierwszy 'rzut plackow' pieknie przywarl mi do patelni, ale to wina zaledwie trzech lyzek maki, ktore dodalam. Po zwiekszeniu ilosci maki juz nie bylo problemu. 
Mozna zrobic jeszcze smaczniejsza wersje tego dania dodajac starty zolty ser do pozostalych skladnikow.

To biale na zdjeciu to jogurt turecki (super gestosc ;)  

Posted by Picasa

SMACZNEGO !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz