sobota, 16 marca 2013

Wielkanocne kartki i psie kupy..

To nie takie hop-siup znalezc tu jakiekolwiek kartki na Wielkanoc. Osobiscie na zadna nie udalo mi sie jeszcze trafic. Zdecydowanie latwiej zaopatrzyc sie tutaj w grudniu w kartki pasujace do Swiat Bozego Narodzenia, choc sa zazwyczaj na jedno kopyto, bo motywem przewodnim wiekszosci z nich jest Mikolaj. 

W zwiazku z powyzszym przygotowalismy z Teomanem 'bombowe' kartki z recznie malowanymi jajkami i kurczakami powycinanymi z gabki do mycia naczyn. Nazwalam je 'bombowe', bo daja po oczach, co widac na zalaczonych zdjeciach ;) Zrobilismy tylko 6 sztuk wiec zalapie sie tylko najblizsza rodzina.

 Z opakowan po jajkach powycinalam obrazki jajek, ktore pozniej Teo pomalowal palcami, uzywajac parmak boyası (nie wiem jak nazywaja sie te farbki po polsku.. bo chyba nie 'palcowe'..) Pozostale 'jajeczne elementy' powycinalam z papieru kolorowego. Pomysl na kurczaki z gabki powstal w mojej glowie podczas mycia naczyn, wiec nie jest podpatrzony z innych mniej lub bardziej kreatywnych blogow, choc od niedawna staram sie byc w miare na biezaco w sledzeniu kilku z nich :) 






Pytam Teomana dlaczego sloneczko ktore namalowal na jednej z kartek (to ta w lewym dolnym rogu ) jest czerwone a on na to: Bo jus jest pozno i ciemno sie robi :) Potem spytalam jeszcze o te kropki na 'trawie' na ktorej znajduja sie jajka (ta sama kartka). Powiedzial mi, ze to psie kupy..Chichralismy sie chyba prze 5 minut po tym jego objasnieniu, a potem tak jakos smutno mi sie zrobilo..Mam ochote osobiscie pogratulowac tym wszystkim wlascicelom psow, ktorzy wyprowadzajac swoich pupili zawsze maja przy sobie woreczek na psie odchody i nie wstydza sie go uzyc. Coraz wiecej takich sympatycznych ludzi spotykam spacerujac z moim synkiem :)


Kartke z 'psimi kupami' oczywiscie zostawiamy dla siebie na pamiatke :)

2 komentarze: