Teo z tata |
Lodozerca :) |
Teo z dziadkiem Sabanem |
Blog przede wszystkim o moim synku i o naszym życiu w Turcji. Czego mi jako emigrantce brakuje tutaj najbardziej, co mnie drażni i denerwuje w 'moim nowym kraju', ale też o tym co mi się podoba i co czyni mnie tutaj szczęśliwą.
a ja wlasnie wczoraj wrocilam z okolic Kemer :) uwielbiam Turcję! :))))
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam :) A jesli chodzi o Kemer, to mieszkalismy bardzo blisko, zanim sie nie przeprowadzilismy. Nasze osiedle znajdowalo sie u podnoza tej gory, na ktorej szczycie znajduje sie doner gazino (obracajaca sie restauracja)
UsuńPo ilosci usmiechow wnioskuje, ze wakacje sie udaly :) To super :)
UsuńMamo Teomana :))) a może nam kiedyś opiszesz, jak poznałaś swego Męża? :))) w Turcji czy Polsce? Czy widać bardzo różnice kulturowe między Wami? Jestem bardzo ciekawa! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoznalismy sie w Polsce, do ktorej przylecial w ramach Erasmusa (byla to wymiana studentow pomiedzy Akdeniz University a GWSH w Katowicach). Postaram sie kiedys rozwinac ten temat. Z powodu roznic kulturowych przeszlismy niejedna burze, ale bylo to jeszcze przed slubem kiedy to omawialismy kwestie sporne i pytalismy siebie nawzajem czy aby na pewno damy rade ze soba wytrzymac na dluzsza mete ;)Po slubie owe burze zdecydowanie ucichly. Roznice kulurowe miedzy nami oczywiscie sa, ale to tez dluzszy temat, wiec zycze cierpliwosci w oczekiwaniu na wyczerpujaca odpowiedz :) Pozdrawiam!
UsuńUla, fajne zdjecia, fajne wakacje...ale popisz cos teraz:)
OdpowiedzUsuńWreszcie sie zmobilizowalam. Pozdrawiam :)
UsuńMamo Teomana napisz coś :) Najwyższy czas na kolejny pościk :) Co tam u Małego Przystojniaka?? U Was?? Pozdrawiam. Annis.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, strasznie dlugo to trwalo, ale jak to sie mowi: lepiej pozno niz wcale..Pozdawiam :)
Usuń