poniedziałek, 24 lutego 2014

Przedłużone ferie- antybiotyk groźniejszy od skorpiona..?

Ferie w Turcji oficjalnie zakończyły się 10 lutego. Spędziliśmy je u babci i dziadka w Bergamie, ale musieliśmy zostać dłużej z powodu cięzkiej reakcji alergicznej Teomana, na antybiotyk, który zażywał przez 7 dni. Zgodnie z zaleceniem lekarza Teo powinien był przyjmować ten lek przez 10 dni (głównie w celu pozbycia się uporczywego kaszlu, który przybrał już taką formę, że mało brakowało a dziecko wyplułoby sobie płuca..przynajmniej takie można było odnieść wrażenie). Osmego dnia zaczęła pojawiać się wysypka na całym ciele, więc natychmiast zrezygnowałam z kolejnych dawek, ale i tak było już za późno. Lekarz polecił nam zaopatrzyć się w Fenistil (!) który "miał złagodzić skutki swędzenia jeśli takowe by wystąpiło"! "Swędzenie" dało o sobie znać dopiero dzień później i wtedy już zamiast środka łagodzącego ukąszenia komarów moje dziecko dostało na pogotowiu dwie kroplówki, po tym jak wijąc się z bólu bliski był zdarcia z siebie skóry..Potem były jeszcze zastrzyki + ten sam lek, który musiałam podawać mu w zeszłym roku po spotkaniu ze skorpionem. Wtedy, to znaczy po skorpionie, zdecydowanie szybciej doszedł do siebie niż po antybiotyku, który go uczulił.

Nie mam w zwyczaju pstrykać zdjęć Teomanowi, kiedy jest chory, więc na pewno takowe nie zostaną tu opublikowane. Lepiej niech nie przypominają mi o tym ile się dziecko wycierpiało.


ALİAĞA- miasto położone ok.45 km od Bergamy




DİKİLİ
Zrobiło się wiosennie w naszym ogródku :)










BERGAMA



Babcia nauczyła Teomana grać w turecką tavlę




POROWNAJ NAJLEPSZE CENY, SPEDZ WEEKKEND LUB ZAPLANUJ WAKACJE W DOWOLNIE WYBRANYM MIEJSCU NA SWIECIE www.daisyhotels.com

ODKRYJ BODRUM www.staybodrum.com