środa, 11 grudnia 2013

Piernikowa chatka Baby Jagi- wykonanie cz.2


Za oknem nieciekawie. Od kilku dni szaleje tu jakieś wiatrzysko, jest zimno-około 6 stopni (a w nocy przymrozki). Na pewno nie jest to typowa grudniowa pogoda dla tureckiej riwiery ;) Czapka, szalik i rękawiczki opuściły wreszcie ciemne zakamarki szafy. Nie wiem czy słynny Ksawery dotarł aż tutaj, ale tak nas z Teomanem wygwizdało, że wizyta u naszego pana doktora była nieunikniona. Siedzimy więc sobie w domu i wykańczamy piernikowe chatki. Drugą piernikową chałupkę zrobiliśmy na prośbę cioci Teomana. 

Pomimo korzystania z szablonów, elementy chatki po upieczeniu i tak zmieniają nieco swój kształt. Lepiej więc odciąć nierówności na tych krawędziach, które będą miały styczność z podłożem oraz na tych, które doklejać będziemy zarówno do przedniej jak i tylnej ściany chatki (z wyjątkiem dachu). Jeśli chodzi o ścianę przednią i tylną to oprócz dolnych krawędzi wystarczy wyrównać krawędzie, do których doklejać będziemy dach. Samego dachu nie ma potrzeby przycinać, a przy jego sklejaniu można od razu zamontować czekoladowe kulki, wciskając je w kleidło

Przypominam przepis na kleidło: ćwierć szklanki wody zagotować ze szklanką cukru- uważać, żeby się nie przypaliło. Brzegi elementów, które chcemy skleić powinno się smarować kleidłem tylko wtedy, kiedy jest ono płynne. Jak gęstnieje, trzeba je ponownie podgrzać (jeśli to konieczne można rozrzedzić dodając odrobinę wody). Uważać, żeby się nie poparzyć!

Nawet jeśli chatka nie wygląda zachwycająco po sklejeniu, to i tak poszczególne jej mankamenty można ukryć za pomocą lukru. 

Przepis na lukier, którego użyłam:
1 białko ubić "na sztywno", stopniowo dodawać przesiany cukier puder (1,5 szklanki).

Do dekoracji pierniczków i chatki można też zrobić lukier nieco płynniejszy. Ubijamy wtedy 1 białko z 1 szklanką cukru pudru. Nakładamy lukier łyżeczką do rękawa cukierniczego lub tytki zrobionej z pergaminu i wyciskamy na pierniki.

Ja, zarówno lukier jak i kleidło nakładałam patyczkiem od lodów.

'Montażem' elementów dekoracyjnych zajął się Teoman :)

Wykorzystaliśmy wiórki kokosowe, kolorową posypkę, pisaki spożywcze, czekoladowe kulki, kolorowe lentilki i landrynki.

Jedna z naszych chatek nie ma komina, druga nie ma drzwi- zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach ;)













POROWNAJ NAJLEPSZE CENY, SPEDZ WEEKKEND LUB ZAPLANUJ WAKACJE W DOWOLNIE WYBRANYM MIEJSCU NA SWIECIE www.daisyhotels.com

ODKRYJ BODRUM www.staybodrum.com

2 komentarze: